Biorezonans to metoda, która pozwala zajrzeć głębiej w kondycję organizmu. Podczas badania sprawdzam m.in. obecność pasożytów, grzybów, bakterii, wirusów, metali ciężkich czy toksyn środowiskowych, a także kondycję narządów i poziom kluczowych składników odżywczych.
Korzystam z certyfikowanych urządzeń Mezator M1 (NLS) oraz Mezator Quantum. Pierwsze z nich łączy biorezonans z nieliniową analizą funkcjonalną organizmu, drugie – opiera się na analizie kwantowej. Badanie daje dodatkowy kontekst do tego, co już wiesz o swoim zdrowiu, i często pozwala dostrzec to, co w innych testach zostaje pominięte.